Roman AUGUSTYNIAK

Andrzej Adamski z gostynin24.pl przegrał proces z Romanem Augustyniakiem. Wyrok prawomocny

17.07.2019

Proces dotyczył pozwu autorstwa redaktora i właściciela www.gostynin24.pl Andrzeja Adamskiego złożonego wobec Romana Augustyniaka. Właściciel, a zarazem redaktor naczelny portalu gostynin24.pl zarzucił pozwanemu naruszenie jego dóbr osobistych, tym iż Roman Augustyniak oznajmił na fanpage'u Plan dla Gostynina, że "Andrzej Adamski pisze często kłamliwe felietony" - pisownia oryginalna z pozwu. Sąd Okręgowy w Płocku oddalił powództwo. Powód czyli Andrzej Adamski poprzez swojego pełnomocnika wniósł apelację od niekorzystnego dla siebie wyroku do Sądu Apelacyjnego w Łodzi i przegrał ponownie.

Andrzej Adamski z gostynin24.pl przegrał proces z Romanem Augustyniakiem. Wyrok prawomocny

,Apelacja podlega oddaleniu, jako nieuzasadniona. W pierwszej kolejności okazał się chybiony zarzut sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego. Sąd Apelacyjny w całości zaakceptował i przyjął za własne ustalenia faktycznie poczynione przez Sąd pierwszej instancji, zwracając uwagę, że opierały się na dowodach, których prawdziwość i mocy dowodowej żadna ze stron nie kwestionowała.

(...) Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego przypomnieć należy, że pozwany nazwał felietony powoda nie tylko mianem "kłamliwe", ale również "pisowskie". Zarzucił więc powodowi jednostronne zaangażowanie polityczne. Podobne zagadnienie, dotyczące swobody wypowiedzi w debacie publicznej w konfrontacji z niezależnością mediów były już przedmiotem oceny sądów krajowych oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

(...) Wpis pozwanego dotyczy twórczości dziennikarskiej powoda, dokonany został w ramach debaty publicznej, w której żywo i gorąco obie strony uczestniczą. Debata ta dotyczyła spraw istotnych z punktu widzenia społeczności zarówno lokalnej jak i krajowej, dotykała też ważnej kwestii upolitycznienia mediów. Pozwany użył bowiem określenia "kłamliwe" ale również "pisowskie". Taki komentarz mieści w ramach granicy swobody wypowiedzi zagwarantowanej treścią art. 10 ust 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, co wyklucza przypisywanie pozwanemu bezprawności działania. - czytamy w uzasadnieniu do wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi.

Na rozprawie, która odbyła się w Sądzie Okręgowym w Płocku obecna była, żona redaktora, Sekretarz Miasta Gostynina Hanna Adamska

"Sąd Okręgowy w Płocku ale również Sąd Apelacyjny w Łodzi potwierdził, iż miałem prawo do tak krytycznej oceny "twórczości" red. Andrzeja Adamskiego. To była subiektywna opinia, z pewnością trafna. Każdy z nas może oceniać jego felietony i artykuły a ja prawdopodobnie będę jeszcze wielokrotnie bohaterem "twórczości" tego redaktora na łamach jego "obiektywnego" portalu" - komentuje wyrok Roman Augustyniak.

Wyrok jest prawomocny.

autor/źródło: Redakcja gostynin.info

Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Zamknij